Szczęśliwy finał poszukiwań 62-latka z DPS-u
Do zdarzenia doszło w niedzielę (3.12), przed godz. 18.00 pensjonariusz DPS-u opuścił swój pokój i oddalił się w nieznanym kierunku. 62-letni mężczyzna jest osobą wymagającą opieki, nie miał telefonu, nie było wiadomo dokąd poszedł. Opiekunowie próbowali odnaleźć mężczyznę - sprawdzili teren ośrodka oraz teren wokół placówki. Z uwagi na niską temperaturę i padający śniegu oraz fakt, iż zaginiony 62-latek ubrany był tylko w bluzę, spodnie dresowe i pantofle, kilka minut po 18.00 pracownicy DPS-u zgłosili zaginięcie na policję.
Dyżurny Komisariatu Policji w Mszanie Dolnej natychmiast przekazał komunikat patrolom. Do akcji poszukiwawczej, w której brali udział policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Limanowej oraz Komisariatu Policji w Mszanie Dolnej włączyli się strażacy z Państwowej Straży Pożarnej w Limanowej oraz strażacy ochotnicy. Dwie godziny później 62-letniego mężczyznę idącego wzdłuż torów kolejowych znaleźli strażacy z OSP. Policjanci wezwali na miejsce załogę pogotowia ratunkowego, aby zbadać mężczyznę. Jego stan nie wymagał hospitalizacji.